Jak żyć, gdy na wyświetlaczu uruchomionego po raz pierwszy urządzenia dostrzeżesz niewielką skazę, czyli defekt piksela? Niestety, nie podpowiemy, co robić w tej sytuacji (ale jesteśmy w stanie wyobrazić sobie, jak taka drobnostka może irytować). W artykule dzielimy się wiedzą na temat „błędnych pikseli”, która pomoże zrozumieć ich naturę – znajdziecie w nim najważniejsze informacje o „gorących” i „martwych” pikselach.
Spis treści
Słowo piksel (ang. pixel) to zbitka wyrazowa powstała z dwóch słów: pix, czyli „picture” (obraz) oraz „el”, czyli „element” (element). Jest to najmniejsza składowa obrazu wyświetlanego na ekranie wyświetlacza lub monitora LCD. Liczbę pikseli tworzących matrycę można określić na podstawie rozdzielczości, z której odczytujemy liczebność pikseli w pionie i poziomie (następnie wystarczy pomnożyć te wartości). W przypadku popularnych rozwiązań full HD (Full High-Definition), jest to 1080 pikseli w pionie i 1920 pikseli w poziomie, co łącznie przekłada się na 2 073 600 pikseli.
Działanie pojedynczego piksela
Każdy piksel tworzą trzy subpiksele – czerwony (R), zielony (G) i niebieski (B). W wyniku ich „mieszania” w odpowiednich proporcjach, powstają różne odcienie barw. Nie byłoby to możliwe bez tranzystorów – półprzewodników regulujących napięcie doprowadzane do każdego subpiksela, które pobudza znajdujące się w nim ciekłe kryształy. W zależności od tego, jak są ułożone, przepuszczają mniejszą lub większą ilość światła, tworząc finalne kolory (dowiedz się więcej o ciekłych kryształach). Warto dodać, że barwa biała występuje, gdy wszystkie subpiksele są podświetlone, zaś barwa czarna, gdy wszystkie subpiksele są wygaszone.
Czym są „błędne piksele” (ang. „bad pixels”)?
Tzw. „błędne piksele” to uszkodzone piksele, które nie odwzorowują właściwie pożądanych kolorów. Można je podzielić na dwie grupy:
- jasne piksele (tzw. „gorące piksele”, ang. „bright dot defects”, „hot pixels”) – to piksele, które cały czas są podświetlone (w kolorze białym); defekt może również dotyczyć tylko jednego lub dwóch subpikseli w ramach piksela, czego skutkiem jest ciągłe występowanie na ekranie jednego z kolorów podstawowych (czerwony, zielony lub niebieski) lub mieszanki kolorów podstawowych (gdy uszkodzone subpiksele sąsiadują ze sobą – fioletowego (czerwony + niebieski), żółtego (czerwony + zielony) lub cyjanowego (zielony + niebieski)),
- ciemne piksele (tzw. „martwe piksele”, ang. „dark dot defects”, „dead pixels”) – to piksele, które cały czas są wygaszone (w kolorze czarnym); defekt może również dotyczyć tylko jednego lub dwóch subpikseli w ramach piksela.
Poniższe zdjęcie prezentuje efekt „gorącego” i „martwego” piksela na ekranie:NOT A UNISYSTEM DISPLAY
Norma ISO 9241-307 i inne klasyfikacje
Opisywane „błędne piksele” są defektami, które zazwyczaj powstają w czasie produkcji modułu. Niestety, nie zawsze podlegają reklamacji – producenci zabezpieczają się przed ewentualnymi zwrotami towaru poprzez wskazywanie dopuszczalnej liczby występujących wadliwych pikseli lub subpikseli (a niekiedy również poprzez opisywanie odpowiednych warunków użytkowania, np. określonej odległości, z jakiej niedoskonałości są dostrzegalne „gołym okiem”). Ponadto, polityka dotycząca reklamacji może różnić się w zależności od kraju, w którym nabyto urządzenie.
Niekiedy dostawcy odnoszą się do normy ISO 9241-307 (zastępującej poprzednio stosowaną normę ISO 13406-2), w której zdefiniowano cztery klasy urządzeń wyróżnianych na podstawie dopuszczalnej liczby „gorących” i „martwych” pikseli i sublikseli w przeliczeniu na 1 milion pikseli w matrycy LCD:
- klasa 0 – to produkty bez jakichkolwiek defektów związanych z „błędnymi pikselami”,
- klasa 1 – maksymalnie 1 jasny piksel oraz 1 ciemny piksel, a także po 2 pojedyncze lub podwójne jasne lub ciemne subpiksele,
- klasa 2 – maksymalnie 2 jasne piksele oraz 2 ciemne piksele, od 5 do 10 pojedynczych lub podwójnych jasnych lub ciemnych subpikseli,
- klasa 3 – maksymalnie 5 jasnych pikseli i 15 ciemnych pikseli, 50 pojedynczych lub podwójnych jasnych lub ciemnych subpikseli.
Do normy ISO 9241-307 odnosi się m.in. firma EIZO, której urządzenia spełniają wymagania klasy 1, przy deklaracji, że niektóre modele są całkowicie pozbawione wad (seria ColorEdge CS i CG).
Część producentów tworzy własne normy regulujące kwestię reklamacji ze względu na występowanie „błędnych pikseli” – należy do nich m.in. LG Electronics. Opracowana przez tę markę klasyfikacja odnosi się do różnych wariantów rozdzielczości, dla których wskazano dopuszczalne liczby wadliwych jasnych i ciemnych subpikseli. Są to następujące wartości: dla WXGA (1366×768) – maksymalnie po trzy, dla SXGA (1280×1024), WXGA+ (1440×900) i HD+ (1600×900) – maksymalnie po cztery, dla WSXGA+ (1680×1050) – maksymalnie po pięć, dla UXGA (1600×1200), FHD (1920×1080) i SXGA (1920×1080) – maksymalnie po sześć, dla WUXGA (1920×1200) – maksymalnie po siedem. Największą liczbę, tj. 12 – zarówno jasnych, jak i ciemnych subpikseli przyjęto dla rozwiązań WQXGA+ (2560×1600), których matryce tworzy 12 288 000 pikseli. Z podobnego rozwiązania definiującego dopuszczalną liczbę wadliwych pikseli w zestawieniu z poszczególnymi rozdzielczościami korzysta również Lenovo.
Co ciekawe, niektórzy producenci oferują gwarancje w stylu premium, które umożliwiają reklamowanie towaru nawet w przypadku wykrycia tylko jednego uszkodzonego piksela. Jedną z takich akcji jest, np. promocja „Pixel Guard” realizowana przez polski oddział Samsunga.
Sposób na „błędne piksele”
W internecie można znaleźć wiele poradników, w których opisywane są sposoby naprawiania „błędnych pikseli”. Na wstępie należy jednak podkreślić, że nie każdy uszkodzony piksel można zregenerować – zwykle udaje się to tylko w przypadku tych, do których dociera napięcie, czyli „gorących” pikseli (w tym kontekście określenie martwe niemal dosłownie oddaje istotę problemu „martwych” pikseli).
Jednym z popularnych sposobów pobudzania pikseli do działania jest intensywna zmiana kolorów. Ten zabieg można wykonać z użyciem dedykowanego narzędzia, np. darmowego JScreenFix. To naprawdę przyjazne rozwiązanie – jedyne, co musi zrobić użytkownik to przesunąć okienko z żywiołowo zmieniającymi się kolorami w miejsce występowania problematycznego piksela. Podobno wystarczy tylko 10 minut, aby przywrócić jego właściwe działanie.
Inne opisywane metody polegają na mechanicznym oddziaływaniu na ekran – pukaniu, pocieraniu czy masowaniu miejsc, w których występują „błędne piksele”. To jednak rozwiązania, których stosowanie stanowczo odradzamy, zwłaszcza w przypadku sprzętów wciąż objętych gwarancją – niewłaściwy nacisk może spowodować trwałe uszkodzenie matrycy, które nie będzie podlegało reklamacji.
Ciekawy artykuł? Daj znam znać, czego chciałbyś/chciałabyś dowiedzieć się z kolejnych tekstów z kategorii Uni’s ABC. Napisz do nas: [email protected].
2020-06-14
Najnowsza Baza Wiedzy
Dlaczego monitory typu open frame stosuje się w aplikacjach przemysłowych?
Monitory typu open frame są wszechstronne. Można je w łatwy sposób zintegrować z maszynami, kioskami czy panelami sterowania, bez ograniczeń związanych z zastosowaniem tradycyjnej obudowy. Ich rosnąca popularność to nie […]
Porównanie interfejsów LVDS i RGB w komputerach przemysłowych
Interfejsy umożliwiają przesyłanie obrazów z urządzeń dostarczających dane, takich jak komputery przemysłowe, do urządzeń prezentujących dane, np. wyświetlaczy. Bez interfejsu oba urządzenia nie mogłyby ze sobą współpracować. W dzisiejszym wpisie […]
Jak wyświetlacze OLED zmieniają sposób korzystania z drukarek i skanerów?
Drukarki i skanery w środowiskach przemysłowych zostały przekształcone przez wyświetlacze OLED. Nowoczesne wyświetlacze są cieńsze i bardziej elastyczne. Oferują doskonałą jakość obrazu i czytelność treści Wyświetlacze OLED sprawiają, że zapominamy […]
Różne typy skanerów kodów kreskowych – dopasuj je do swojej aplikacji
Skanery kodów kreskowych wykorzystywane są nie tylko w handlu detalicznym. Możemy je również spotkać w wielu innych branżach. Na rynku dostępne są różne rodzaje skanerów. Ten tekst pomoże ci poznać […]